Składniki:
Jaja - 2 szt
Chleb żytni - 4 małe kromki
Olej kokosowy - łyżeczka
Mozzarella - 4 plastry
Pomidor - pół średniego
Szczypiorek - pół łyżki posiekanego
Koncentrat pomidorowy - 2 łyżki
Oregano - szczypta
Bazylia suszona - szczypta
Cukier, sól - szczypta
Woda - 1 łyżka
Kukurydza - pół łyżki
Sposób Przygotowania:
Sos:
Koncentrat pomidorowy mieszamy z łyżką wody, oregano, bazylią suszoną, solą, cukrem oraz kukurydzą i wstawiamy do lodówki na kilka minut - zamiast sosu możemy użyć zwykłego ketchupu.
Na patelni rozpuszczamy pół łyżeczki oleju kokosowego i smażymy jaja, tak aby żółtka były płynne.
Smarujemy Kromki chleba olejem kokosowym - ok. pół łyżeczki.
Na rozgrzaną patelnię kładziemy kromki chleba ( od strony posmarowanej olejem kokosowym ) i podsmażamy do zrumienienia.
Przekładamy kromki na drugą stronę i kładziemy na nie mozzarelle.
Smażymy pod przykryciem, aż chlebek się zrumieni, a mozzarella się delikatnie rozpuści.
Połowę pomidora kroimy, układamy na talerzyku i posypujemy posiekanym szczypiorkiem.
Po ściągnięciu tostów z patelni kładziemy je na talerzyku, a jaja sadzone kładziemy na wierzch.
Sos możemy posmarować od razu na tosty lub podać w miseczce.
Gotowe!
SMACZNEGO!
Posty
Ummm, jak pysznie wygląda ten talerz. Fajny pomysł na śniadanie.
OdpowiedzUsuńDziękuję 😀
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńUwielbiam tosty i na pewno wypróbuję Twój przepis :). Ostatnio robię je często w opiekaczu do kanapek, który kupiłam sobie na https://duka.com/pl/agd/tostery. Najbardziej lubię jeść tosty na śniadanie podane razem z poranną kawą. Taki posiłek jest wg mnie idealny na początek każdego dnia.
OdpowiedzUsuńAle nabrałam ochoty na jajko :) Chociaż ostatnio nie lubię u siebie gotować, raczej stołuję się na mieście, bo niestety nieprzyjemne zapachy się pojawiają. Chyba muszę sprawić sobie okap https://e-okapy.pl/ , żeby pozbyć się tego problemu
OdpowiedzUsuńTo wiesz co, kup sobie taki opiekacz https://www.oleole.pl/sandwicze.bhtml i w kilka chwil przygotujesz pyszne śniadanie z jajkiem i chrupiącym pieczywem. Polecam, bo ja osobiście się zajadam takimi kanapkami :)
OdpowiedzUsuń